Oddychanie nosem
4 lutego 2020Jak oddychasz? Nosem, czy ustami? Czy aby na pewno nosem? 😉
🌬 Oddech nosem. Okazuje się, że wcale nie jest taki oczywisty i prosty dla większości osób.
🌬 Przewody nosowe zwilżają, ocieplają wdychane powietrze, działają jak filtr, zatrzymując zanieczyszczenia. To wiemy.
Stawiają także opór płynącemu nimi powietrzu. Oddychając przez nos dostarczamy powietrze do dolnych rejonów płuc. Weź dwa, zwykłe, spokojne oddechy, ustami, a potem nosem. Poczuj, jak reaguje ciało, możesz sprawdzić w lustrze.
🌬 Oddychanie ustami, aktywizuje górne rejony klatki piersiowej, unosząc obojczyki, ramiona, buduje napięcie w rejonach karku, tam, gdzie mamy go zwykle zbyt dużo. Oddychanie górnymi rejonami klatki piersiowej pobudza układ współczulny, który włącza się w sytuacjach awaryjnych. Adaptując ciało do działania uwalnia do krwiobiegu hormony stresu – adrenalinę i kortyzol. Podnosi się ciśnienie, rośnie tętno, napięcie w całym ciele. Tworzy się błędne koło – płytszy, szybszy, wysiłkowy oddech, przeciążone serce, zaburzony dowóz tlenu do tkanek.
Oczywistym jest, że na dłuższą metę, nie jest to korzystna opcja dla naszego organizmu.
🌬 Oddychanie nosem pomaga uaktywnić przeponę. Przy odpowiednim wsparciu ze strony brzucha, ułatwia pracę dolnym żebrom, wydłuża tułów, odciąża dolną część kręgosłupa. Oddech nosem aktywizuje układ przywspółczulny – wycisza organizm, zwalnia tętno, rozluźnia mięsnie. Rytm oddechowy jest spokojniejszy, poprawia się proporcja tlenu i dwutlenku węgla we krwi, zmniejsza eksploatacja organizmu.
Krótko mówiąc, oddech nosem przynosi korzyści zdrowotne i poprawę sylwetki.
Foto Katarzyna Wojniak