Dojrzały taniec amatorski

31 sierpnia 2015
Dojrzały taniec amatorski

Myślicie, że taniec jest dla młodych osób, przygotowanych profesjonalnie i wyjątkowo sprawnych? To stereotyp, który nadal pokutuje w wielu głowach. Moje doświadczenia z pracy i spotkań tanecznych z seniorami i amatorami pozwalają mi z przekonaniem stwierdzić, że w takich osobach jest wielki potencjał. W tańcu nasze punkty postrzegania rzeczywistości, nasza wrażliwość na świat i jego doświadczanie spotykają się na równych prawach.

Kilka lat temu zaczęłam współpracę z dojrzałymi kobietami, z których większość była po sześćdziesiątce. Okazało się, że spora grupa pań gotowa jest kilka razy w tygodniu spędzać czas na treningach angażując się w to fizycznie i emocjonalnie na miarę swoich możliwości. I to jest kluczowa sprawa. Stawiając sobie za cel sam fakt doświadczania tańca i czerpania z tego radości, możemy bez ograniczeń tę formę uprawiać. Taniec to wszechstronna i naturalna aktywność. Ograniczając się do myślenia, że jest domeną młodych osób, odbieramy sobie szansę na przeżycie czegoś, co taniec daje na poziomie duchowym i fizycznym. Od początku pracy z dojrzałymi amatorami starałam się realizować ideę tańca dostępnego dla wszystkich. Jedni wybierają drogę profesjonalną i to jest super. Inni, którzy pasjonują się tańcem i czują go swoim ciałem też mogą się tym zajmować. Jedyne ograniczenia to te, jakie sobie sami narzucamy. Wychodząc z założenia, że tańcem może być każda forma ekspresji ruchowej, zadziało się wiele niesamowitych inicjatyw we współpracy z osobami dojrzałymi, z amatorami. Regularne warsztaty, spektakl „Pod pretekstem tańca”, prowadzenie zespołu „Lubelskie Czaderki”, warsztatowy projekt „Lest’s dance”. I kilka podobnych planów na przyszłość.

Moim założeniem w pracy z kobietami, amatorkami jest nieprzekraczanie ich strefy komfortu, intymności i granicy wolności ich wypowiedzi ruchowej przy jednoczesnym pozostawaniu blisko krawędzi odkrywania jakiejś tajemnicy poprzez intuicyjny taniec. Udaje się to zrealizować podczas zajęć tańca współczesnego dla amatorów i seniorów. Uczestnicy dostają narzędzia ruchowe, inspiracje, punkty zaczepienia. To wyznacza ostateczny rozmiar i kształt ich tańca. Przez część zajęć dynamika, rytm, tempo czy forma są „narzucane” po to by uczestnicy mogli doświadczyć swoich możliwości, odkryć swoje granice i potencjał. Często są tym zaskoczeni i usatysfakcjonowani. Ale chodzi przede wszystkim o to, by każdy tańczył na tyle, na ile jest w jego poczuciu konieczne, ile na chwilę bieżącą czuje i chce. Bo nie dążymy do konkretnej formy, liczy się proces doświadczania tańca „tu i teraz”. Nie istnieje miara jakiejś narzuconej doskonałości, nie ma „dobrze” lub „źle”. Można powiedzieć, że każdy kreuje swój własny, doskonały bo niepowtarzalny i szczery taniec. Na zajęciach posługujemy się artystycznymi, ruchowymi środkami wyrazu, typowymi dla tańca współczesnego i tańca eksperymentalnego. Sięgamy po subtelne i dynamiczne formy, pracujemy z muzyką i z ciszą, z oddechem, z uważnością, ze zmysłami i receptorami skupiając czasem uwagę bardziej na percepcji wzrokiem, słuchem, ciałem.
W rozmowach jakie często po zajęciach mają miejsce, uczestnicy opowiadają jakie znaczenie ma dla nich taniec. Dla jednych ma sens oczyszczający, dla innych sentymentalny, a jeszcze dla innych jest miłym odświeżeniem tego, co odłożone gdzieś na dalekie plany. Dzięki zajęciom tanecznym odnajdują spokój i więcej harmonii w życiu codziennym. Mówią niekiedy, że poprawiają się ich relacje z bliskimi, pojawia się więcej dystansu i zaufania wobec świata. Więcej wiary w siebie i poczucia spełnienia.
Okazuje się, że w tańcu mówimy tym samym językiem, porozumiewamy się na poziomie ciała. To, że każde ciało ma inną ekspresję jest piękne i nie podlegające kategoryzacji.

Tekst Justyna Jasłowska

https://lssresidencies.wordpress.com/pod-pretekstem-tanca-spektakl-2/
https://lssresidencies.wordpress.com/justyna-jaslowska/

http://lubelskieczaderki.pl/
https://www.facebook.com/events/1435966536707762/
http://slowmove.pl/zajecia/lets-dance-taniec-dla-pan-50/
http://slowmove.pl/2015/03/

Agata Ucińska o jodze i …

23 sierpnia 2015
Agata Ucińska o jodze i …

Pedagog, animator kultury, autorka bloga Poczuj się lepiej, instruktorka jogi, amatorka pole dance. Wspólny mianownik…
Zamiłowanie do ruchu, słowa pisanego i pracy z ludźmi. Poszukiwanie sposobów na świadome, fajne życie. Potrzeba dzielenia się tym, co uważam za wartościowe i sprawdzone.

Rozwój…
Joga to dla mnie sposób na życie. Regularnie praktykuję – to daje mi siłę, spokój i radość. Nauczanie jogi bierze się z doświadczenia. Uczestniczę też w warsztatach, czytam, śledzę nowinki. Joga wpisuje się w szeroki nurt ruchu prozdrowotnego i profilaktyki chorób cywilizacyjnych – ten aspekt szalenie mnie ciekawi i bardzo chciałabym się rozwijać właśnie w tym kierunku.

Najważniejsze dla Ciebie…
Znać siebie i umieć żyć świadomie. Joga bardzo w tym pomaga, ponieważ daje nam czas i przestrzeń na zatrzymanie się i wsłuchanie we własne wnętrze. Lekcje odebrane na macie owocują w codziennym życiu.

Joga w Polsce …
Bardzo się rozwija. Pojawiają się nowe style. Oprócz najpopularniejszej jogi wg metody Iyengara, można praktykować Ashtangę czy Vinyasę. Docierają też do nas nowinki ze Stanów – np. joga Bikram. Powstają nowe portale o jodze i zdrowym stylu życia. Dwie uczelnie (AWF w Warszawie i we Wrocławiu) utworzyły podyplomowe studia dla osób zainteresowanych jogą. Coraz więcej osób chce praktykować. Nie kojarzymy jogi już wyłącznie ze wschodnią filozofią. Wybieramy się na takie zajęcia, żeby poprawić sprawność i zdrowie. Joga świetnie relaksuje i uczy koncentracji, a coraz więcej Polaków chce dbać również o psychiczny dobrostan.

Joga Agaty Ucińskiej to….
Joga to dla mnie sposób na osiągnięcie zdrowia, spokoju i równowagi. Obserwacja ciała i umysłu. Nauka koncentracji, cierpliwości, panowania nad emocjami. Szacunek do siebie i innych ludzi. Głęboki, relaksujący oddech. Radość z ruchu i nauki. Odkrywanie nowych możliwości: w praktyce własnej oraz w tym, jak joga może pomóc na różnych poziomach innym ludziom.

Joga na moich zajęciach to Vinyasa czyli joga dynamiczna, ale dostosowana do możliwości uczestników. Wykonujemy płynne sekwencje asan, przechodzimy z jednej pozycji do drugiej, łączymy ruch z oddechem. Bardzo ważna jest dla mnie technika wykonywanych pozycji. Kiedy trzeba zatrzymujemy się i tłumaczę szczegóły konkretnej asany albo wykonujemy ćwiczenia przygotowujące. Zależy mi, żeby na zajęciach była przyjazna atmosfera. Kulturowo jesteśmy nastawieni na osiąganie sukcesów. Chciałabym, żeby na jodze można było odetchnąć, wsłuchać się w siebie. Nauczyć się kiedy dokręcić śrubkę, a kiedy sobie trochę odpuścić.

Praca w Slow Move to dla Ciebie…
Komfort prowadzenia zajęć w małych grupach, możliwość zadbania o każdą z dziewczyn indywidualnie. Dobre relacje. Współpraca i wymiana doświadczeń z osobami, które także interesują się ruchem prozdrowotnym.

Pytania z jakimi najczęściej się spotykasz wśród ćwiczących jogę…
Jak często powinno się praktykować? Czy joga pomaga zredukować stres? Czy joga jest tylko dla spokojnych osób? Czy da się schudnąć na jodze? Czy nauczyciele ćwiczą codziennie? 😉

Swoim obecnym i potencjalnym uczennicom chciałabyś powiedzieć…
Joga to wierna i dobra przyjaciółka. Jeżeli będziemy regularnie i z zaangażowaniem praktykować, da nam zdrowe, sprawne ciało i spokojniejszy umysł. Nieważne czy interesuje nas bardziej fitnessowy aspekt czy może filozofia – dostaniemy to czego potrzebujemy. W trakcie praktyki obserwujcie swoje ciało, nie róbcie asan w swoich maksymalnych zakresach ruchu. Ostry ból jest sygnałem, że trzeba zwolnić. Oddychajcie. Swobodny oddech pomaga utrzymać pozycję i ułatwia koncentrację. Nie porównujcie się do innych. Każdy zaczyna w innym momencie, z różnym bagażem doświadczeń. Nie musicie traktować jogi śmiertelnie poważnie, zawsze jest przestrzeń na uśmiech!

Przyszłość…
Chcę rozwijać się jako nauczycielka i więcej pisać 🙂

Dziękuję za rozmowę i trzymam kciuki za powodzenie.

Rozmawiała Agata Komorowska