Swobodny Taniec
14 grudnia 2018Czasem, gdy czegoś bardzo chcemy, narzucamy sobie tryb realizacji zadania, określamy zasady i trzymamy się ich punkt po punkcie. Napewno znacie ten stan, gdy planujemy urlop bo „musimy” odpocząć. W efekcie fundujemy sobie kolejny obowiązek, przymus i źródło stresu. Tak samo dzieje się, gdy rygorystycznie podchodzimy do ruchu oczekując konkretnych efektów i odprężenia. Wtedy najczęściej spinamy się jeszcze bardziej nieświadomie zaciskając usta, brzuch i pośladki, blokując się na przepływ swobody w oddechu i ciele. Poruszamy tylko ciałami ale nasza głowa nadal pędzi i przetwarza dane. System nerwowy nie odpoczywa. Nie komunikujemy się, nie łączymy ze sobą, a zatem na poziomie głowy i „serca” nie zachodzi nic kojącego.
Taniec nie musi być sekwencją wyuczonych kroków. Najcenniejsze jest zauważenie siebie podczas intuicyjnego, naturalnego ruchu. To, co Cię porusza i jak to wyrażasz ma być „Twoje”. Płynąc spontanicznie czyli bez kontroli dostaniecie wskazówki jak się odnaleźć, jak dostrzec, uwolnić i wydobyć oddech, stopy, ręce, miednicę i inne obszary. „Biorąc” do tańca nasze ciało mamy szansę na zauważanie jego pomijanych, napiętych rejonów i rozpuszczenie ich. Nie oczekując lecz przyglądając się jak prosty ruch przepływa przez palce, przelatuje przez ręce, przez ciało od czoła po stopy, wyciszamy nasz system nerwowy, wracamy do siebie i mamy możliwość wejścia w stan głębszego relaksu.
W tak rozumianym tańcu odnajdujemy atuty kobiecego ciała- miękkość kroków w harmonii z oddechem. Uczymy się się akceptacji i uważności. Co tworzy taki taniec? Ruch, z którym czujemy się dobrze, który naturalnie z nas wypływa, którym się wyrażamy. Gesty, których jesteśmy świadome ale nie analizujemy ich. Eksplorowanie z zaciekawieniem i akceptacją, budzenie nieuświadomionych części, rozmowa z ciałem przy nienarzucającym instruktażu i wsparciu prowadzącej, nastrojowej muzyki.
Zapraszamy na zajęcia Slow Move® Dance 🙂
Tekst Justyna Jasłowska
Foto Katarzyna Wojniak